czwartek, 28 maja 2015

Tito Vilanova



Witam na moim blogu. Ostatnio był post z dziedziny muzyki, tak więc dzisiaj będzie informacja o sporcie. Mowa tu o byłym trenerze hiszpańskiego klubu FC Barcelony- Tito Vilanovie. Dziś kilka ciekawostek z jego życia i kariery.


Tito Vilanowa, a właściwie Francesc Vilanova i Bayo. Urodził się 17 września 1968r, a zmarł 25 kwietnia 2014r. Jako zawodnik grał na pozycji pomocnika. W swojej karierze seniorskiej grał aż w osiem klubach. Najdłużej czasu (trzy sezony) grał w hiszpańskim klubie Celta de Vigo występując w zaledwie dwudziestu sześciu spotkaniach strzelając jedną bramkę. Najwięcej meczów zagrał w barwach hiszpańskiego zespołu UE Figueres (siedemdziesiąt dwa mecze) strzlając sześć bramek. Po zakończeniu kariery zajął się pracą szkoleniową, zostając asystentem Pepa Guardioli w Barcelonie (2008-2012). Należał do sztabu szkoleniowego drużyny, która sięgnęła w sumie po 14 różnych tytułów. W 2012r. Vilanova został mianowany pierwszym szkoleniowcem Barcelony. W lipcu 2013r. (tuż przed towarzyskim spotkaniem z Lechią Gdańsk) z problemów zdrowotnych zrezygnował z pełnionej funkcji. Dziesięć miesięcy później zmarł na raka. Z Barceloną zdobył Mistrzostwo Hiszpanii (2012/13), a indywidualnie Trofeum Miguela Munoza (2012/13). W życiu prywatnym ma żonę i dwójkę dzieci. Po jego śmierci kataloński klub poinformował, że główne boisko w klubowym ośrodku treningowym będzie nosić imię na jego cześć. Jego grób znajduje się na cmentarzu w Barcelonie.
Jako zawodnik, a później trener wygrał wiele. Nie udało mu się tylko wygrać z rakiem ślinianki przyusznej, z którym walczył przez dwa lata. Wszyscy kibice- nie tylko FC Barcelony powinni zapamiętać go, jako człowieka, który nigdy się nie poddał. Jako człowieka, który mimo choroby robił to, co kocha. Trenera, który nawet w zaawansowanej chorobie nie zapomniał o swojej drużynie. O tym, co kocha.

wtorek, 26 maja 2015

Eurowizja

Witam serdecznie na moim blogu.
Jestem tutaj pierwszy raz i mam nadzieję , że się spodoba.
Jeżeli nie, to przyjmę każdą uwagę i postaram się poprawić.
Na moim blogu będę pisał artykuły i ciekawostki z dziedziny sportu, muzyki i telewizji.
Zapraszam :)





                       Konkurs Piosenki Eurowizji... Wszyscy wiemy, iż jest to konkurs muzyczny na skalę europejską. Ale czy rzeczywiście wiemy czym jest ta impreza? Dziś kilka ciekawostek na ten temat. 
                           Pierwszy konkurs Eurowizji odbył się 24 maja 1956 r, w którym to zadebiutowały takie kraje, jak: Belgia, Fracja, Holandia, Luksemburg, Niemcy, Włochy i Szwajcaria, która wtedy wygrała. Ten kraj wówczas reprezentowała Lys Assia. Tym ostatnim zwycięzcą został reprezentant Szwecji- Måns Zelmerlöw. Jest to konkurs, w którym mogą brać udział tylko kraje europejskie (w 2015r. gościnnie wystąpiła Australia). 23 maja 2015r. wydarzenie to zostało wpisane do księgi Rekordów Guinnessa jako najdłużej transmitowany coroczny konkurs muzyczny. Krajem, który ma najwięcej zwycięstw jest Irlandia, bo zwyciężała aż siedmiokrotnie. Jeśli chodzi o dwa najpopularniejsze języki w konkursie to angielski i francuski. Piosenka w tym pierwszym języku wygrywała aż dwadzieścia dziewięć razy, a w języku francuskim czternaście razy. Odkąd pojawiły się półfinały, 3 kraje nigdy nie awansowały do finału: Czechy, Andora i San Marino. Najwięcej punktów zdobył Alexander Rybak (Norwegia, 2009r.)- 387 pkt, a Loreen (Szwecja) zdobyła najwięcej "dwunastek", bo aż 18 z 41 krajów głosujących. Johnny Logan (Irlandia) jako jedyny artysta dukrotnie wygrał tenże konkurs. Udało mu się to w latach 1980 i 1987. Do największych pechowców zalicza się Norwegia. Dziesięciokrotnie znalazła się na ostatnim miejscu w tym  trzykrotnie otrzymują zero punktów. Polska na Eurowizji zadebiutowała w roku 1994 w Dublinie. Nasz kraj reprezentowała Edyta Górniak, która wówczas zajęła wysokie drugie miejsce z piosenką pt. "To nie ja byłam Ewą". 

                     




Jeśli komuś się podobało to zachęcam do obserwowania mojego profilu i komentowania dodawanych przeze mnie postów.Już teraz zachęcam do przeczytania mojego kolejnego artykułu.Do zobaczenia! :)